„Wszystko od początku robię sama…” O tym, jak buduje swoją markę i edukuje online, opowiada Doktor Ania.

Uważnie obserwuje rynek, widzi wszystkie sztuczki marketingowe i demaskuje je, aby ułatwić konsumentom świadomy wybór dobrej jakości produktów. Jeżeli coś jej nie pasuje, mówi o tym bez ogródek! Ludzie ją pokochali, ponieważ umie mówić prosto i zwięźle o zdrowym odżywianiu i stylu życia. Swoją markę budowała od początku sama, konsekwentnie, w swoim tempie, ucząc się na swoich błędach. Poznaj Doktor Anię. 

Zdjęcie z książki: Anna Makowska, „Smart Shopping. Kupuj świadomie! Żyj zdrowiej!

Umiesz mówić prosto i zwięźle o profilaktyce zdrowotnej, zdrowym odżywianiu i stylu życia. Kiedy zdecydowałaś się założyć blog i przekazywać te informacje szerszemu gronu?

– Temat zdrowego odżywiania jest bardzo popularny. Coraz więcej osób zwraca uwagę na skład produktów, które jedzą, ale nadal jest spora grupa ludzi, która nie rozumie, że istotne jest nie tylko „za ile” ale również „co”. Ja przekazywanie wiedzy mam nie tylko na papierze, ale też we krwi. Blog od początku był formą przekazu informacji szerszemu gronu. Pisać w internecie pod pseudonimem Doktor Ania zaczęłam w listopadzie 2015 roku.

Swoją wiedzą dzielisz się nie tylko na blogu, ale także poprzez kursy online. Czy zakładając blog, miałaś już w planie tworzenie kursów, czy wyszło to później?

– Początkowo nie myślałam o kursach, ale zawsze wiedziałam, że będę zarabiała na przekazywaniu wiedzy. Nie byłam pewna, który format będzie dla mnie i dla odbiorców najlepszy. Zaczęłam od organizowania konferencji i szkoleń, teraz przyszła pora na kursy. To idealna forma dla osób, które chcą wiedzieć więcej niekoniecznie wychodząc z domu.

Zdjęcie z książki: Anna Makowska, „Smart Shopping. Kupuj świadomie! Żyj zdrowiej!

Jak to było z pierwszym kursem, skąd wiedziałaś, jak go zorganizować i wypromować? Jak zebrałaś grono odbiorców?

– Informację o tym, że startuje pierwszy kurs umieściłam na moich profilach społecznościowych.  Mając kilkadziesiąt tysięcy obserwatorów zdecydowanie łatwiej jest zebrać grono odbiorców. Niestety nie miałam zadowalającej konwersji. Wynikało to z różnych przyczyn, głównie technicznych. Poza stroną internetową, praktycznie wszystko od początku robię sama, nie jestem programistką, filmowcem ani graficzką, więc czasem nie wygląda to idealnie. A ludzie klikają zwykle w to, co jest ładne i profesjonalnie zrobione. Teraz jest zdecydowanie lepiej, mimo iż nadal wszystko robię sama i nie mam płatnych promocji. Myślę, że teraz największe znaczenie ma już marketing szeptany. Poszło info w świat, że kursy są ciekawe, wartościowe i jestem skuteczna. To jest chyba najlepsza reklama.

Wydałaś już cztery kursy! Teraz już wiesz, co się sprawdza i co działa. Jak prowadzisz tę część swojego biznesu?

– Kursy dostępne są w ciągłej sprzedaży. Można je kupować przez cały rok. Dwa razy w roku robię promocję -50%, odświeżam każdą edycję i dodaję nowe wykłady na żywo.

Czy w takiej formie (kursu on-line) udaje Ci się dobrze przekazać Twoją wiedzę? Czy ludzie chętnie uczą się w ten sposób?

– Ludzie doceniają możliwość korzystania z materiałów przez całą dobę z dowolnego miejsca na ziemi. W moich lekcjach umieszczam różne materiały, aby kursanci mogli jak najlepiej przyswoić wiedzę, którą chcę przekazać. Każda lekcja to video (+ wykłady na żywo), materiały do czytania (pdf) plus zeszyty ćwiczeń.

Działasz nie tylko w internecie. Bierzesz również udział w licznych konferencjach, sama organizujesz też szkolenia. Opowiedz trochę o swojej działalności poza siecią. 

– Lubię przekazywać wiedzę i offline i online. Występuję na szkoleniach i konferencjach, piszę artykuły do czasopism branżowych i nie tylko, organizuję też swoje szkolenia. Piszę również książki. Jedna już napisana, trzy kolejne w planach.

Co najbardziej cenisz w pracy online? 

– Najbardziej cenię swobodę – mogę pracować, kiedy chcę i gdzie chcę. To dla mnie ważne ze względu na sytuację rodzinną i wiele wydarzeń, w których biorę udział. Jeśli mam gdzieś wyjechać – biorę sprzęt ze sobą i prowadzę wykład na żywo z dowolnego miejsca, gdzie jest internet. Ostatnio prowadziłam szkolenie online z Berlina.

Zdjęcie z książki: Anna Makowska, „Smart Shopping. Kupuj świadomie! Żyj zdrowiej!

Gdybyś miała jeszcze raz rozpocząć przygodę z blogowaniem, czy wszystko zrobiłabyś tak samo?

– Ciężko powiedzieć. Wiem, że mogłam osiągnąć wszystko co już mam dużo wcześniej, ale nie byłam na to gotowa – ani psychicznie ani fizycznie. Budowałam markę od początku sama, konsekwentnie, w swoim tempie, ucząc się na własnych błędach. Chyba nie ma nic takiego, co chciałabym zmienić.

Jakie masz plany na przyszłość? 

– Planuję udoskonalać kursy, które już są i chciałabym wprowadzić jeszcze 2-3 nowe w przyszłym roku. Planuję też wrócić do organizacji większych eventów, na które obecnie nie mam czasu. Dodatkowo muszę zabrać się za pisanie książek. Pierwsza ma premierę w listopadzie, następną planuję na przyszły rok. 

Życzymy powodzenia!


Kursy Doktor Ani napędza platforma WP Idea.


Zobacz też inne wywiady:

[elementor-template id="18339"]

Dodaj komentarz

Twój email nie zostanie opublikowany.

*